sobota, 19 lutego 2011

Co można zyskać, zatrudniając elektryka z uprawnieniami.

Nowa instalacja w domu, spędza sen z powiek niejednego szczęśliwego posiadacza własnego M.
Można się zastanowić czy zrobić ją samemu, przecież jest tyle darmowych poradników w internecie marketach. Można także, dać ją zrobić malarzowi czy płytkarzowi, przecież to tylko dwa kabelki, bo nie wszyscy dorośli do trzech. I tu trzeba się zastanowić czy to się opłaca. Kiedyś żeby można było coś wykonać w domu, trzeba było należeć do cechu. Dzisiaj każdy "makgaiwer" może wszystko robić, wystarczy zarejestrować to w działalności gospodarczej albo robić "na czarno". Tylko nasuwa się pytanie czy ta instalacja wytrzyma prube czasu i nie zacznie się palić, może być także przewiercona bo powieszono obaz, karnisze, listwy przypodłogowe i itp. Dobry elektryk powinien umieścić tak instalację tak by nik nie mogł ją przypadkowo przewiercić, powinien doradzić na jakiej wysokości i wktórym miejscu umieścić gniazda i wyłączniki. Dobrać przewody, osprzęt i zabezpieczenia. A propo zabezpieczeń , od 1994roku jest obowiązek stosowania wyłączników różnicowo-prądowych. W interpretacji większości ludzi zakładających instalacę w domach, potrzeba je założyć na całe mieszkanie. Tylko jest problem, np. gdy wyłączik zadziała wieczorem to mam wybić sobie zęby ażeby dotrzeć do rozdzielnicy? I tutaj się kłaniają godziny spędzone w szkole i kursach SEP, ażeby uzyskać zaświadczenie kwalifikacyjne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz